Cześć!
Szybko razem dobrnęliśmy do końca tego testu. Aż żal kończyć, bo lubię dzielić się swoją opinią z ludźmi i testować fajne rzeczy.
Podsumowując buty skorzystały z ładnej pogody i trochę pochasały. Może od końca ;) witałem w nich Nowy Rok, żegnałem stary, robiłem zakupy sylwestrowe, jeździłem autem, a nawet rowerem :P Poza tym odwiedziłem w nich kumpli i tak zupełnie spontanicznie, kiedy się nie spodziewały, zrobiłem im ostatnie fotki na zakończenie tego testu. Hooy pozdrawiam :)
A czytelników zapraszam do kupna: czarne Serpentusy .
Ps. Materiał trwały, stylówka jest, każdy w Serpentusach jest the best :D
Fotki:
Odzież, buty i dodatki
piątek, 1 stycznia 2016
piątek, 25 grudnia 2015
Ciąg dalszy testu
Witam Was świątecznie!
Ciąg dalszy mojego testowania :) Pogoda ostatnio jak marzenie, więc zabieram moje buty wszędzie. Są wygodne, ładnie się prezentują, ale zrobiły się już też pierwsze zagięcia. Dziwnie, bo na jednym bucie są, a na drugim nie. Poza tym podeszwa delikatnie już obtarta :( Mam nadzieję, że gorzej już nie będzie. Zamieszczam fotki z moich spacerów i nadal zachęcam Was do zakupu, bo buty są super stylowe. Wracam do rodzinki. Ciasta, pierogi, grzybowa itp. :) To do za tydzień.
Mój model butów: Serpentus.
Fotki:
Ciąg dalszy mojego testowania :) Pogoda ostatnio jak marzenie, więc zabieram moje buty wszędzie. Są wygodne, ładnie się prezentują, ale zrobiły się już też pierwsze zagięcia. Dziwnie, bo na jednym bucie są, a na drugim nie. Poza tym podeszwa delikatnie już obtarta :( Mam nadzieję, że gorzej już nie będzie. Zamieszczam fotki z moich spacerów i nadal zachęcam Was do zakupu, bo buty są super stylowe. Wracam do rodzinki. Ciasta, pierogi, grzybowa itp. :) To do za tydzień.
Mój model butów: Serpentus.
Fotki:
piątek, 18 grudnia 2015
Pierwsza opinia
Hello!
A więc Serpentusy 001... Mam je na nogach i banan nie schodzi mi z buzi odkąd je otrzymałem.
Są czadowe, trendy, młodzieżowe, meega!
Możecie przyjrzeć się im bliżej tutaj: Serpentusy od Hooy.
Co już po tygodniu mogę powiedzieć?
Stopa musiała się przyzwyczaić, ale już jest okej. Na razie nigdzie w nich nie wyszedłem, bo straszna pogoda i nie chcę ich zabrudzić. Tak miło się na nie patrzy :) Są wygodne, stopa się nie męczy, nie poci. Na razie to jeden z niewielu modeli w moim życiu, o którym nie mam nic złego do powiedzenia. Jest dobrze i mam nadzieję, że w tym tygodniu pogoda się poprawi i pokażę się w nich światu.
Do napisania :D
Nowe fotki:
A więc Serpentusy 001... Mam je na nogach i banan nie schodzi mi z buzi odkąd je otrzymałem.
Są czadowe, trendy, młodzieżowe, meega!
Możecie przyjrzeć się im bliżej tutaj: Serpentusy od Hooy.
Co już po tygodniu mogę powiedzieć?
Stopa musiała się przyzwyczaić, ale już jest okej. Na razie nigdzie w nich nie wyszedłem, bo straszna pogoda i nie chcę ich zabrudzić. Tak miło się na nie patrzy :) Są wygodne, stopa się nie męczy, nie poci. Na razie to jeden z niewielu modeli w moim życiu, o którym nie mam nic złego do powiedzenia. Jest dobrze i mam nadzieję, że w tym tygodniu pogoda się poprawi i pokażę się w nich światu.
Do napisania :D
Nowe fotki:
piątek, 11 grudnia 2015
Buty Serpentus - test
Ahoj!
Tu Dawid :) Właśnie zostałem testerem obuwia marki Hooy. Przede mną miesiąc testów - jestem mega szczęśliwy. Zaglądajcie na bloga, bo przez najbliższe 4 tygodnie będę wyrażał o nich swoją opinię i kto wie może kogoś z Was do nich przekonam? :)
Konkretnie otrzymany dziś rozmiar obuwia to 40 w kolorze czarnym. To model Serpentus 001, buty męskie. Odsyłam Was do strony producenta: Serpentusy. Cena za nie to 249 zł. Na razie nie chodzone :) więc za tydzień będę mógł coś więcej powiedzieć (napisać).
Pierwsze wrażenie: Na razie mogę pochwalić producenta za opakowanie, dodatkowe sznurówki i sam pomysł na projekt butów. Zauważalne jest logo :) Producent umieścił je wszędzie gdzie się dało. Podeszwa jest taka trampkowata, ale zobaczymy... może będą służyć :)
Tak więc będę Was na bieżąco informować. Za tydzień pierwsze oceny. Siemka :)
PS. Są suuuper!
Fotki zaraz po rozpakowaniu:
Konkretnie otrzymany dziś rozmiar obuwia to 40 w kolorze czarnym. To model Serpentus 001, buty męskie. Odsyłam Was do strony producenta: Serpentusy. Cena za nie to 249 zł. Na razie nie chodzone :) więc za tydzień będę mógł coś więcej powiedzieć (napisać).
Pierwsze wrażenie: Na razie mogę pochwalić producenta za opakowanie, dodatkowe sznurówki i sam pomysł na projekt butów. Zauważalne jest logo :) Producent umieścił je wszędzie gdzie się dało. Podeszwa jest taka trampkowata, ale zobaczymy... może będą służyć :)
Tak więc będę Was na bieżąco informować. Za tydzień pierwsze oceny. Siemka :)
PS. Są suuuper!
Fotki zaraz po rozpakowaniu:
Subskrybuj:
Posty (Atom)